Kultowy.pl
Znajdź...

National Geographic Extra (Bookazine Traveler) 1/2024

SKU: NGE2401

Wydanie pojedyncze

24.99 zł / szt.

Wybierz ilość:
+
Oficjalny sklep wydawnictwa Burda Media Polska Oficjalny sklep wydawnictwa Burda Media Polska
Atrakcyjne oferty specjalne Atrakcyjne oferty specjalne
Zawsze wcześniej niż w kiosku * Zawsze wcześniej niż w kiosku *
Oficjalny sklep wydawnictwa Burda Media Polska Oficjalny sklep wydawnictwa Burda Media Polska
Atrakcyjne oferty specjalne Atrakcyjne oferty specjalne
Zawsze wcześniej niż w kiosku * Zawsze wcześniej niż w kiosku *

Jeżeli do tej pory myślałam, że lankijskie jedzenie jest pikantne – a uwierzcie mi, nie żałuje się tu przypraw – to tutejsza wersja tajskiej zupy tom yam z mleczkiem kokosowym przebiła pod tym względem wszystkie potrawy, jakie w życiu jadłam. Długo potem nie byłam w stanie ugasić tego pożaru, a moje usta powiększyły się chyba dwukrotnie. Jednak zupa była wybitna i wciąż pamiętam jej smak.

Jeśli miałabym podsumować moją nieco zwariowaną, bez planu podróż po Sri Lance – to spędziłam na tej wyspie 15 dni, przejechałam z 3 tys. km, podróżując wszystkimi środkami lokomocji dostępnymi w tym kraju. Niebieskim pociągiem jedną z najbardziej malowniczych tras kolejowych świata. Tuk-tukami po polach herbacianych, autobusami, które wyglądały, jakby miały się rozpaść, a jednak dowiozły mnie do celu. Z kierowcami tak szalonymi, że często zamykałam oczy i krzyczałam z emocji.

Wielokrotnie docierałam do miejsc, które nie widnieją na turystycznych mapach. Zmarzłam, zmokłam, opaliłam się i wygrzałam na słońcu. Odwiedziłam niezliczoną ilość atrakcji, od parków narodowych, po królewskie miasta i jaskinie z tajemniczymi posągami Buddy, zjadłam mnóstwo niezwykłych potraw. Skorzystałam z trzech masaży ajurwedyjskich, doświadczyłam zjawiskowych zachodów słońca spędzonych na plażach. Zasypiałam przy szumie oceanu. Spotkałam mnóstwo ciepłych i uśmiechniętych, pomocnych ludzi i pewnie z tysiąc psów, w tym takich, które wylegiwały się obok mnie na plaży.

Ale, co najważniejsze, przeżyłam przygodę życia. Coś, czego nigdy nie zapomnę. I to wydanie specjalnie Travelera jest właśnie o tym. Oddajemy je w Wasze ręce i życzymy równie wspaniałych podróży.